uzasadnienie

Wstęp

Fundacja Powszechnego Czytania działa w oparciu o badania. Tworzenie programów i projektów opartych na dowodach naukowych i ich ewaluacji jest jedną z naszych statutowych zasad. W ten sposób docieramy do ludzi nieczytających i przez to wykluczonych. Skupiamy się na dostępności książek, jak również zachęcamy do podejmowania samej aktywności czytania i budowania nawyku codziennej lektury; pokazujemy szerokie korzyści wynikające z uczestniczenia w kulturze książki oraz silny wpływ czytania na zdrowie dzieci i przyszłość kolejnych pokoleń. 

Uzasadnienie

Problem

W Polsce jest aktualnie tylko 5% dorosłych, którzy czytają co najmniej 7 książek rocznie, czyli można realnie o nich powiedzieć, że są czytelnikami regularnymi. Naprawdę nie ma w Polsce wszechobecnego kultu czytelnictwa. Wręcz przeciwnie, temat jest pobocznym,  dla większości populacji nudnym problemem garstki ludzi od kultury i edukacji; co więcej – tematem, którego lepiej nie poruszać w obawie o zarzut elitarności.

wstęp

„Nieczytanie to przyczyna problemów społecznych"

wstęp

Istnieją dziesiątki badań z najróżniejszych ośrodków (Oxford, Harvard, OECD etc., pozwolę sobie nie wymieniać dalej) i dziedzin (psychologia, pediatria, socjologia, neuronauka, psychiatria), które łącznie udowodniły mniej więcej tyle: czytanie książek od małego buduje na poziomie indywidualnym nasze zdrowie psycho-fizyczne i sukces życiowy, co przekłada się, na poziomie społecznym, na sukces naukowo- gospodarczy i kapitał społeczny zbiorowości. By rozwinąć to odrobinę; do udowodnionych skutków czytania należą: większa liczba synaps w mózgu, empatia, kompetencje społeczne, umiejętność pracy zespołowej, kompetencje poznawcze, umiejętność analizy krytycznej, innowacyjność, pewność siebie i przedsiębiorczość, większe zaangażowanie obywatelskie, statystycznie częstszy udział w wyborach, a nawet, pośrednio – dłuższe życie (czytanie przekłada się na dłuższą edukację, a ta koreluje z dłuższym życiem).

Czytanie czyni nas równymi – wyrównuje nasze szanse

Z badań PISA OECD (Reading for change, 2011) wynika, że jeśli uczeń lubi czytać (czyta dla przyjemności, sięga po książki), to ma to większy wpływ na jego sukces edukacyjny niż jego pochodzenie socjoekonomiczne. PISA udowodniła zatem, że mamy w zasięgu ręki sposób na niwelowanie nierówności społecznych, że czytanie książek ma tę absolutnie niezwykłą „supermoc”. Czytanie naprawdę czyni nas równymi – wyrównuje nasze szanse.

„Czytanie to rozwój kompetencji obywatelskich”

„Tak jak inwestujemy jako społeczeństwo w prewencję raka u współobywateli, powinniśmy inwestować w rozwój ich kompetencji obywatelskich: bo nie jest obojętne dla rozwoju osobistego człowieka czy czyta czy nie czyta.” – Maria Deskur, prezeska Fundacji Powszechnego Czytania.

„Czytanie podstawą edukacji”

Podskórnie przyjętym założeniem, które kładzie się cieniem na zainteresowanie upowszechnianiem czytania, jest łączenie czytania z naukami humanistycznymi. Nic bardziej mylnego. Czytanie jest narzędziem pozyskiwania wiedzy (każdej!), czytanie uczy nasze mózgi logicznego myślenia, oceniania i rozumienia związków przyczynowo-skutkowych, czytanie przez akumulację wiedzy i skojarzeń tworzy potężnych innowatorów. Udowodniono pozytywny wpływ czytania na wyniki w matematyce. Nagłaśnianie tych prawd jest ważne, bo może przyczynić się do głębszego zrozumienia bardzo ważnego interesu społecznego, którym jest powszechna umiejętność czytania.

„Czytanie innych ludzi”

Czytanie jest wysiłkiem intelektualnym, ćwiczeniem rozwijającym mózg: uczymy się najpierw rozumienia znaczeń (jak ktoś nam czyta), łączenia ich z obrazkami, potem dekodowania zapisu języka, przetwarzania czarnych (na ogół) literek na znaczenia, tworzymy obrazy w głowie, dopowiadamy, co niedopowiedziane. A jednocześnie czytanie jest treningiem emocjonalnym o udowodnionej skuteczności, wiele badań już od blisko 15 lat wskazuje na moc literatury pięknej w budowaniu empatii. Czytanie to otwarcie się na czyjś przekaz, czyjeś emocje, czyjś punkt widzenia. Biorąc do ręki książkę, akceptujemy, że nadawcą jest kto inny, uczymy się tym samym wsłuchiwania, rozumienia, empatii.

Powyższe fragmenty pochodzą z publikacji, w których głos zabrała Maria Deskur, założycielka Fundacji Powszechnego Czytania:

Polemika w sporze o czytelnictwo na łamach Gazety Wyborczej

Publikacja „Czytamy i dyskutujemy w bibliotekach szkolnych”