14 stycznia 2020 r. odbyliśmy drugie spotkanie grupy roboczej „Samorządy dla książki” zainicjowanej przez PIK, miasto Kraków i Targi w Krakowie. Pracowaliśmy nad zdefiniowaniem potrzeb i problemów w zakresie promowania czytania w gminach. Refleksjami inspirującymi podzielili się na początek Jacek Cichocki (Uniwersytet Warszawski), podkreślając siłę współpracy i Jan Ołdakowski (Muzeum Powstania Warszawskiego), zwracając uwagę na rolę odpowiedniej narracji. Krótkie wprowadzenie o badaniach i metodologiach upowszechniania czytelnictwa na świecie zrobiła Maria Deskur (Fundacja Powszechnego Czytania).
W drugiej części spotkania odbyły
się warsztaty w trzech podgrupach tematycznych. O wprowadzeniu czytelnictwa na
agendę ważnych tematów samorządowych rozmawiała grupa prowadzona przez Roberta
Piaskowskiego, pełnomocnika prezydenta Krakowa ds. Kultury i Andrzeja Chrzanowskiego,
członka Rady PIK. Nad sformułowaniem idealnego pilotażu miasta upowszechniającego
czytanie pracował zespół moderowany przez Marię Deskur. Temat efektywnego
zaproszenia biznesu do współfinansowania upowszechniania czytania omawiała
grupa pod przewodnictwem Włodzimierza Albina, prezesa PIK.
Udało się zgromadzić
przedstawicieli samorządów Izabelina, Gdańska, Krakowa, Olsztyna, Poznania, Warszawy,
Wrocławia, Zakopanego, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Kultury i
Dziedzictwa Narodowego, organizacji pozarządowych oraz biznesu, co wzbogaciło
spotkanie mnogością perspektyw.
Obradowaliśmy w zabytkowych
wnętrzach pałacu Tyszkiewiczów-Potockich, udostępnionych dzięki uprzejmości
Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego. Dziękujemy.
20 grudnia 2019 r. odbyło się pierwsze
spotkanie Rady Powierniczej Fundacji Powszechnego Czytania. Powiernicy, to
doradcy-eksperci; grupa ludzi zaufania publicznego, którzy zgodzili się wspierać
Fundację swoją wiedzą i mądrością, dodając to zadanie do swoich bardzo zajętych
kalendarzy.
„Od dawna sama szukałam sposobów na
upowszechnianie czytania wśród współpracowników naszej kancelarii, w tym roku w
ramach prezentów świątecznych wysłaliśmy do wszystkich książki. Cieszę się, że
jako Powiernik FPC będę mogła pomóc wesprzeć czytelnictwo w Polsce – dla lepszej
przyszłości naszych społeczności” – mówi
Agnieszka Wiercińska-Krużewska, mecenas partner w w Wierciński, Kwieciński,
Baehr sp.z o.o., Powiernik Fundacji Powszechnego Czytania.
„Kiedy kilka miesięcy temu poznałam ideę Fundacji
Powszechnego Czytania, od razu zachwyciłam się i zaczęliśmy Fundacji pomagać. Dziś
widzę to jako jedno z najważniejszych wyzwań komunikacyjnych współczesności –
jak pokazać dzieciom, że czytanie, to przyjemność – by czytały i rosły na osoby
mądre, zrównoważone i przenikliwe – jest to dla mnie zawodowo potężne i ciekawe
wyzwanie – podkreśla Dorota Bieniek-Kaska, prezeska agencji komunikacji
strategicznej LoveBrands Relations, Powiernik Fundacji Powszechnego Czytania
„W badaniach widać, że kobiety czytają więcej
od mężczyzn. Sieć przedsiębiorczych kobiet, którą prowadzę od kilku lat,
zrzesza kobiety silne, przedsiębiorcze, biorące życie w swoje ręce – w dużej mierze
właśnie dlatego, że czytają. Sieć przedsiębiorczych kobiet, to siła, która
włączy się we wspólną pracę na rzecz podniesienia poziomu czytelnictwa Polaków.”
– deklaruje Katarzyna Wierzbowska, prezeska Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, Powiernik
Fundacji Powszechnego Czytania
„Rada Powiernicza
Fundacji Powszechnego Czytania, to ludzie, którzy zgodzili się pracować dla nas
pro publico bono – ludzie bardzo zajęci, a jednak gotowi podzielić się z
nami swoim czasem, jednym słowem, to najlepsi z najlepszych – wzorzec postaw
obywatelskich: Włodzimierz Albin,Dorota Bieniek-Kaska, Magdalena Duszyńska-Walczak, Aneta
Jurska-Gawrysiak, Olga Korolec, Maja Łatyńska, Krzysztof
Siemieński, Paweł Tyszkiewicz, Agnieszka Wiercińska-Krużewska,
Katarzyna Wierzbowska. Jesteśmy dumni z ich wsparcia i dziękujemy im za
nie” – mówi Maria Deskur, Prezes Fundacji Powszechnego Czytania.
Fundacja Powszechnego Czytania powstała jesienią
2018 i stawia sobie za cel zwiększenie poziomu czytelnictwa w Polsce poprzez
namawianie rodzin do czytania i rozmowy z dziećmi.
Fundację można wesprzeć wpłacając hojną
darowiznę na konto 42 1600 1462 1871 2526 2000 0001
Fundacja otwarta jest na przyjmowanie
kolejnych sprzymierzeńców – zapraszamy do kontaktu!
Dziękujemy wszystkim Darczyńcom, Wolontariuszom i Sympatykom nasze fundacji za to, że jesteście! Przyjmijcie świąteczne życzenia dla Was i Waszych rodzin!
Mechanizm akcji związany jest z projektem naszej Fundacji „Książka na receptę. Recepta na sukces” oraz z akcją Fundacji Ronalda McDonalda prowadzoną w ambulansach onkologicznych. Książki zostaną rozdane rodzicom (dla dzieci!) podczas kontrolnych wizyt lekarskich w przychodniach dzieci zdrowych i w czasie badań ultrasonograficznych i przesiewowych w ambulansie.
Rodzice
jako powód nieczytania często podają brak książek w domu.
Współpracujący z nami lekarze będą mogli w takiej sytuacji przekazać
książkę adekwatną do wieku dziecka.
Dystrybutor książek Platon i wydawnictwo Muchomor oficjalnie
dołączyli do Rady Fundacji Powszechnego Czytania.
„Kiedy Marynia Deskur opowiedziała nam o Fundacji, od razu
zdecydowałyśmy się dołączyć. Zachwycił nas pomysł działania we współpracy ze
środowiskiem lekarzy i w oparciu o wyniki badań naukowych. Poza tym podoba
się nam idea wspólnej pracy „ponad podziałami”.” – powiedziała Anna Skowrońska z wydawnictwa
Muchomor. „Cieszymy się, że jako pierwszy dystrybutor książek dołączamy do
Fundacji. Mamy nadzieję, że stworzy to dodatkowe możliwości dla środowisk
skupionych wokół tej wyjątkowej inicjatywy” – podkreśla Paweł Filar, prezes
Platona.
„Fundatorów połączyło poczucie
odpowiedzialności za przyszłość Polski. Bez podniesienia poziomu czytelnictwa
pozbawimy Polskę i jej przyszłe pokolenia kompetencji przyszłości. Są nimi:
krytyczne myślenie, kreatywność, umiejętność pracy zespołowej, inteligencja
emocjonalne, umiejętności negocjacji, elastyczność poznawcza. Wszystkie te
umiejętności kształtują się w człowieku właśnie dzięki czytaniu.” – mówi
Włodzimierz Albin, Przewodniczący Rady Fundacji.
„W statucie Fundacji zapisaliśmy zasady,
którymi mamy obowiązek się kierować – jedną z nich jest obowiązek
współpracy z innymi organizacjami i instytucjami działającymi na
rzecz upowszechnienia czytania. Przystąpienie przez Platona i wydawnictwo
Muchomor do grona firm zrzeszonych w Fundacji przeogromnie nas cieszy,
jest znakiem, że coraz szersze grono wierzy nie tylko w ideę, ale także
w siłę współpracy, oraz w nas. To też po prostu po ludzku bardzo miłe”
– dodaje Maria Deskur, Prezes Fundacji.
Pierwszym projektem Fundacji Powszechnego
Czytania jest akcja „Książka na Receptę. Recepta na sukces”, której esencją
jest wprowadzenie do standardu pracy pediatrów, neonatologów, pielęgniarek
i położnych w Polsce rekomendacji czytania i rozmowy z dzieckiem
od najwcześniejszego wieku. Akcja wygrała już ogólnopolski konkurs – „Zwyrtałę”
– za najlepszy pomysł na promocję czytelnictwa. We wrześniu i październiku
na zaproszenie Fundacji prof. Barry Zuckerman zachęcał środowisko medyczne do
przepisywania małym pacjentom książek na receptę. W trakcie wielu spotkań
dzielił się swoimi doświadczeniami z organizacji „Reach Out and Read”,
prowadzącej z sukcesem takie same działania, ale na
znacznie większą skalę w USA.
Fundacja Powszechnego Czytania powstała
jesienią 2018 roku dzięki współpracy fundatorów – firm z rynku książki:
Adamada, Agora, Aromat Słowa, Bosz, CHBeck, Egmont, Garmond Press, Lexicon,
Media Rodzina, Muza, Nowa Ewa, Polarny Lis, Polska Izba Książki, Rebis,
Wydawnictwo Dwie Siostry, Zakamarki, Zielona Sowa, Znak.
Fundację można wesprzeć wpłacając hojną
darowiznę na konto 42 1600 1462 1871 2526 2000 0001
Fundacja otwarta jest na przyjmowanie
kolejnych sprzymierzeńców – zapraszamy do kontaktu!
Podczas 23. Międzynarodowych Targów
Książki w Krakowie odbyła się debata „Rola samorządów w upowszechnianiu
czytelnictwa w Polsce”, którą zorganizowała Polska Izba Książki i Miasto
Kraków i Targi Książki, a poprowadziła prezes Fundacji Powszechnego Czytania
Maria Deskur. W debacie wzięli udział prezydenci, burmistrzowie oraz wójtowie z
miejsc, w których samorządy są zaangażowane w promowanie czytania. W panelu
dyskusyjnym znaleźli się: z-ca dyrektora Biura Kultury Miasta Stołecznego
Warszawy Małgorzata Naimska, wiceprezydent Sopotu Joanna Cichocka-Gula, burmistrz
Rabki Leszek Świder, burmistrz Sierpca Jarosław Perzyński, pełnomocnik
prezydenta Krakowa d.s. Kultury Robert Piaskowski oraz eksperci: dr Izabela
Koryś z Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej i Mateusz
Adamkowski, dyrektor departamentu Mecenatu Państwa w MKiDN.
Podczas debaty paneliści oraz
zaproszeni goście dyskutowali o roli samorządów w upowszechnianiu czytania,
możliwościach, jakie mają władze samorządowe w ułatwianiu i wspieraniu różnych
inicjatyw oraz trudnościach, które ograniczają działania lokalne.
„Żeby czytelnictwo wzrastało nie jest potrzebna jednorazowa akcja. Skuteczność zobaczymy dopiero z czasem w pewnych odroczonych miejscach. Ważne żeby trening był systematyczny i długotrwały”.
Największe miasta mają większe możliwości organizacyjne, ale też więcej zadań. Biorą na siebie nie tylko organizację jednorazowych akcji, ale też wsparcie autorów, ilustratorów i tłumaczy. „Dużo robimy, ale nie będzie to miało sensu, jeśli nie będzie zainteresowania czytaniem” – powiedziała Małgorzata Naimska. Wtórowała jej dr Izabela Koryś: „Żeby czytelnictwo wzrastało nie jest potrzebna jednorazowa akcja. Skuteczność zobaczymy dopiero z czasem w pewnych odroczonych miejscach. Ważne żeby trening był systematyczny i długotrwały”.
„Literatura buduje kapitał społeczny i przewagę konkurencyjną miasta. O konkurencji miast zadecyduje w przyszłości kreatywność i literacy obywateli.”
Wieloletnią, przemyślaną strategię wspierania literatury przez samorząd zaprezentował Robert Piaskowski z Krakowa.
„Literatura buduje kapitał społeczny i przewagę konkurencyjną miasta. O konkurencji miast zadecyduje w przyszłości kreatywność i literacy obywateli.” – dodał Piaskowski. Wyjaśniał też, że system wsparcia przez miasto, jak wielki parasol musi uwzględniać i chronić wszystkie zasoby już istniejące: twórców, instytucje kultury, organizacje pozarządowe, księgarnie, wydarzenia cykliczne takie jak targi, festiwale i nagrody literackie oraz prywatnych entuzjastów.
Izabela Koryś zwracała też szczególną uwagę na fakt, że czytanie musi kojarzyć się z przyjemnością i dopiero wtedy można oczekiwać, że czytający osiągnie poziom krytyczno-twórczy. „Mówienie, opowiadanie własnymi słowami, wyciąganie wniosków – to dopiero nas zmienia.” Dodała także, że czytanie powinno zaczynać się od najmłodszych lat życia: „Czytanie dzieciom i z dziećmi może zmienić ich przyszłość”.
Dwa zaprezentowane festiwale
literackie: w Rabce i Sopocie były przykładem udanych inwestycji miast w
promowanie czytania a zarazem w promocję miast i stworzenie wizerunku miejsc,
gdzie przyjemność przebywania na wakacjach z rodziną można połączyć z wzięciem
udziału w spotkaniach z autorami i debatach literackich na europejskim
poziomie. Te dwa festiwale niewątpliwie pomagają w skojarzeniu czytania z
relaksem wakacyjnym. Prezydent Rabki Leszek Świder podkreślił, że inicjatorami festiwalu
były osoby które miały pomysł, nie samorząd. To znakomity przykład wsparcia
przez samorząd lokalny inicjatywy aktywnych mieszkańców.
W debacie kilkukrotnie wracano do
wątku promowania czytania wśród seniorów. Badania wykazują, że seniorzy, którzy
czytają, lepiej radzą sobie z upływającym czasem i otaczającą rzeczywistością.
Wiceprezydent Sopotu Joanna Cichocka-Gula opowiadała o programach czytelniczych
łączących seniorów z dziećmi. Prezydent Sierpca Jarosław Perzyński dodał też,
że czasem zachętą dla seniorów mogą być inne sprawy administracyjne, które
można załatwić w bibliotece (np. dokumenty do programu Senior+). „Dziadkowie to najlepsi animatorzy czytania.
Czytanie jest społeczne, tylko wtedy nas pobudza. To nie jest czynność samotna”
– skomentowała dr Koryś.
Przedstawiciel MKiDN Mateusz
Adamkowski, zapytany o kryteria przyznawania dofinansowań projektom
czytelniczym podkreślał, że ministerstwo odchodzi od sztywnych wymagań
regulaminowych. „Brak sztywnych kryteriów jest raczej zaletą programów, jest
większa elastyczność dla ekspertów oceniających pomysły, żeby móc wyłuskać
prawdziwe „perełki” – dodał.
Paweł Rabiej, wiceprezydent
Warszawy podkreślił, że jako odpowiedzialny z politykę społeczną w stolicy,
widzi potrzebę wsparcia czytania też jako części zdrowia, i na każdym etapie
życia.
Rozmowa panelistów wywołała
bardzo ciekawą i pełną zaangażowania dyskusję z udziałem zgromadzonych w sali uczestników.
Okazało się, że trzy godziny to za mało, żeby zadać wszystkie pytania i uzyskać
odpowiedzi. Mimo różnic w poglądach i pomysłach na poprawienie sytuacji
zgromadzeni przyjęli za wspólny cel współpracę (czyli „wspólną pracę” – jak podkreślała
Maria Deskur) nad poprawieniem statystyki czytelnictwa w Polsce.
Najważniejsze jest dotarcie do ludzi, którzy dziś nie czytają wcale.
Kończąc debatę prezes PIK oraz przewodniczący Rady Fundacji Powszechnego Czytania Włodzimierz Albin zaapelował, żeby pamiętać, że najważniejsze jest dotarcie do ludzi, którzy dziś nie czytają wcale. Pod koniec spotkania uczestnicy debaty podpisali deklarację współpracy na rzecz promocji czytania. (kliknij żeby przeczytać)
Dziękujemy prof. Barry’emu Zuckermanowi za wizytę w Polsce i inspirację do dalszego działania! Stoją od lewej: Maria Deskur, prezes zarządu FPC, Włodzimierz Albin, przewodniczący Rady FPC, Pamela Zuckerman, Grzegorz Majerowicz, członek zarządu FPC, Hanna Buchner, koordynator projektów oraz prof. Barry Zuckerman (fot. Adam Słomiński).
W ramach podsumowania pierwszego roku pracy przyznaliśmy tytuły „Kariatydy Czytelnictwa” osobom i firmom, które wsparły naszą Fundację pro bono. Jeszcze raz gratulujemy i dziękujemy! Pomoc finansowa i rzeczowa, oraz praca pro bono na rzecz Fundacji pozwoliły przeprowadzić pilotaż akcji „Książka na receptę. Recepta na sukces” oraz umożliwiły bieżące funkcjonowanie.
„Dlaczego my, pediatrzy,
powinniśmy zajmować się rekomendowaniem czytania? Bo czytanie i rozmowa
z dzieckiem rozwijają mózg. Zajmujemy się prawidłowym rozwojem żołądka,
serca czy płuc dzieci. Rozwój ich mózgu też powinien być obiektem naszej troski”
Te mocne słowa wypowiedział profesor Barry Zuckerman do 4500 polskich pediatrów zgromadzonych na konferencji „Jesień Pediatryczna”, organizowanej przez wydawnictwo „Medycyna Praktyczna”. Profesor Zuckerman od 30 lat promuje wśród lekarzy i personelu medycznego konieczność przepisywania, obok witamin, również recept na książki. Efekty jego pracy są porywające: w programie „Reach Out and Read” bierze udział ponad 32 tys. lekarzy i pielęgniarek mających pod opieką 4,7 mln dzieci w 6 200 placówkach w USA. Aby rozpocząć działanie projektu „Książka na receptę. Recepta na sukces” prof. Barry Zuckerman przekazał ze swoich prywatnych pieniędzy środki na zakup 5 tysięcy książek dla dzieci, które trafią do gabinetów lekarzy-pediatrów w całej Polsce.
Profesor Zuckerman podkreśla, że
kontakt dziecka z czytającym mu rodzicem spełnia wiele ważnych funkcji: „Czytanie
książek na głos wymaga spokoju, zatrzymania się w codziennym pośpiechu.
Dziecko, nawet kilkumiesięczne, wyczuwa to i też się uspokaja. Napływające
do niego słowa i kontakt rozpoczynają budowanie połączeń między neuronami
w jego mózgu. Później, dzięki książkom, dziecko zaczyna się uczyć nazywać
przedmioty, oswaja się z emocjami, zaczyna rozpoznawać litery, słowa –
uczy się czytać, co pozwala na dalszą naukę. Udowodniono, że mózg człowieka
rozwija się najszybciej w interakcji. Co więcej, za każdym razem, gdy
czytamy dziecku na głos i z nim rozmawiamy, buduje się w nim poczucie
własnej wartości, wzmacniają się więzi, budujemy jego kompetencje
społeczne.”
„Nie ma innego medium, które
byłoby tak niesamowite jak książka. To tak naprawdę jedyne medium, które nie
jest bierne. Na tym polega magia
literatury – ona nas przeistacza. Ma moc nie tylko terapeutyczną, ale i transformacyjną.
Ja jestem w tym miejscu swojego życia, bo czytałam książki. To nie jest tak, że ja planowałam bycie
pisarką i że będę miała życie, takie, jakie mam. A mam piękne życie, bo mogę
czytać i pisać książki. Nic innego nie robię. I szczerze to polecam.” –
mówi Katarzyna Bonda, pisarka, ambasadorka projektu „Książka na Receptę.
Recepta na sukces”. Wtóruje jej Grzegorz Kasdepke, również pisarz, i
również ambasador projektu: „Kiedy rozmawiam z nauczycielami, z
animatorami kultury o czytelnictwie, zawsze powtarzam, że jeżeli my, dorośli
nie wychowamy czytelników Chotomskiej, nie będziemy mieli czytelników
Szymborskiej. Od czwartku dodaję, że i Tokarczuk. Uważam, że czytanie książek jest zabawą dla chuliganów. Dla przyszłych marzycieli,
odkrywców, wynalazców, dla niespokojnych duchów. Dla tych wszystkich, którzy
będą zmieniali świat.”
Czy chcemy, czy nie –
najważniejszym wzorem dla dzieci są ich rodzice. A według badań Biblioteki
Narodowej[1]
odsetek dorosłych Polaków, którzy nie czytają książek ani żadnych dłuższych
tekstów, jest alarmująco wysoki. Prawie 60% Polaków nie sięga nigdy po książkę
(ani w formie papierowej, ani elektronicznej). Fundacja Powszechnego
Czytania stawia sobie za cel wspieranie rodzin polskich w czytaniu.
„Wizyta profesora Zuckermana
w Polsce to dla nas ogromne wydarzenie. – mówi Maria Deskur, prezes
Fundacji Powszechnego Czytania – „Akcja „Książka na Receptę. Recepta na
Sukces” wzorowana jest na jego sukcesach i badaniach. Jesteśmy wdzięczni,
że polscy pediatrzy przyjęli pomysł z entuzjazmem – są przecież
największymi autorytetami dla młodych rodziców. Ogromnie cieszymy się ze
współpracy z Medycyną Praktyczną. Jesteśmy zachwyceni, że pani Zofia
Małas, Prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych zadeklarowała też wsparcie
tej liczącej ponad 250 tys. osób grupy zawodowej. Liczymy, że do naszej
kampanii przyłączą się również inne środowiska, w tym biznes, zwłaszcza że
bardzo potrzebujemy wsparcia finansowego do zrealizowania tego projektu na
rzecz lepszej przyszłości kolejnych pokoleń Polaków.”
Prof. Barry Zuckerman wziął
również udział w szeregu spotkań z nauczycielami, aktywistami, przedstawicielami
NGOs i instytucji państwowych. Pytany, jak udało mu się przekonać do
swojego pomysłu cały kraj, odpowiadał. „Kiedy zaczynałem, tylko kilku
lekarzy dołączyło się do mnie. Ale bardzo szybko okazało się, że rodzice
i dzieci wychodzący z naszych gabinetów są uśmiechnięci. Udowodniliśmy
też, że wspólne czytanie realnie wpływa na rozwój mózgu. Nawet sceptykom trudno
było z tym dyskutować. Jeśli Polska, zgodnie z wizją decydentów, ma być
krajem innowacyjnej gospodarki, odkryć naukowych i ojczyzną najwyższej klasy
ekspertów, już dziś powinna zainwestować we wsparcie rodziców w czytaniu
dzieciom. To doskonały pierwszy krok w drodze do sukcesu.”
Serdecznie zapraszamy na wykład prof. Barryego Zuckermana, organizowany we współpracy ze Szkołą Edukacji i Uniwersytetem Warszawskim pt. „Kluczowa rola czytania i rozmowy z dzieckiem dla jego sukcesu w szkole”. Wykład odbędzie się 11 października br. o godz. 13.00 w siedzibie Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych UW, Aula C, przy ul. Żwirki i Wigury 101 w Warszawie. Wstęp wolny.